Jeszcze nie rozpoczęła się emisja "Muv-Luv: Total Eclipse", a już pojawiły się pierwsze kontrowersje związane z tą produkcją. Ich przyczyną jest ilustracja promocyjna zamieszczona w jednym z magazynów. Oto ona:
Nic w niej złego, prawda? No prawie, bo pojawiły się zarzuty o plagiat. Dokładniej chodzi o dziewczynę z prawym rogu, której poza, zdaniem niektórych została przerysowana z arta promocyjnego anime "Infinite Stratos". Oto porównanie:
Trzeba przyznać, że coś na rzeczy chyba jednak jest... Ale z drugiej strony, takich artów tworzy się tak dużo, że pewnie nie jest trudno coś takiego zrobić nawet przypadkiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz