niedziela, 26 maja 2013
Nowa gra Solarray
Solarray to dość młoda na rynku firma, która jak dotąd wypuściła tylko trzy pozycje. Właśnie pojawiła się zapowiedź czwartej. Nosi ona przepięknie długi tytuł brzmiący "もしもオッサンがオークションサイトで知り合った巨乳ギャルを落札したら", co można przetłumaczyć, jako "Mężczyzna, który wygrał w Internecie aukcję na spotkanie z biuściastą dziewczyną". O ile wcześniejsze gry Solarray były głównie tytułami z gatunku shota, to chyba postanowili z tym skończyć, bo ten tytuł reklamowany jest powyżej widoczną grafiką, na której mamy dziewczynę typu "gyaru", czyli japońską blacharę. Z tytułu też nie wynika nic takiego. Na razie nie udostępniono żadnych screenów z gry, tylko grafiki przedstawiające dwie główne bohaterki - Arisę (gyaru) i Hitomi (sprzedawczyni w sklepie z ciuchami), które możecie zobaczyć poniżej:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"mamy dziewczynę typu "gyaru", czyli japońską blacharę" - na drugi raz polecam trochę przeczytać, zanim napisze się taką bzdurę. Rozumiem, że Polaczkom opalona dziewczyna z blond włosami kojarzy się jednoznacznie - z naszymi solarami, ale to nie znaczy, że wszędzie tak jest... Szczególnie, że gyaru to zjawisko o wiele bardziej rozległe niż tylko blondynki z opalenizną. Czy jedną z najpopularniejszych gyaru, Tsubasę Masuwakę (http://cdn.glamasia.com/wp-content/uploads/2013/01/Milky-Bunny-Tsubasa-Masuwaka-460x2801.png) też byś nazwał blacharą? Jeśli tak, to gratuluję ilorazu inteligencji, jeśli nie, to na drugi raz radzę się zastanowić, zanim się coś napisze.
OdpowiedzUsuńByć może, ale generalnie gyaru, zwłaszcza w takich grach to strzaskane na brąz, płytkie panienki. Oczywiście, zjawisko jest pewnie szerze, ale tu o coś takiego właśnie chodzi.
UsuńPopieram autora. Stereotypowe gyaru i to jak postrzega je Japońskie społeczeństwo z większym lub mniejszym stopniu )w zależności którego antropologa spytasz) kojażone są z polskim terminem Blachary. Tsubasa Masuwaka to tylko jeden kontrmit przeciwko wielu wielu stereotypom podtrzymującym tezę, że gyaru=blachara.
Usuń